lyrics
Poszedłem raz do baru gdzieś, aby napić się wódki
Choć mama mi mówiła wciąż, że jestem za malutki
Olewam matkę, olewam ciotkę, olewam babkę
Olewam wszystkich
Poszedłem raz do baru gdzieś, aby napić się wódki
Choć mama mi mówiła wciąż, że jestem za malutki
Olewam matkę, olewam ciotkę, olewam babkę
Olewam wszystkich
I raz i dwa, i raz i dwa
Poszedłem raz do baru gdzieś, aby napić się wódki
Choć mama mi mówiła wciąż, że jestem za malutki
Poszedłem raz do baru gdzieś, aby napić się wódki
Choć mama mi mówiła wciąż, że jestem za malutki
Olewam matkę, olewam ciotkę, olewam babkę
Olewam Kleyffa
Nie Kleyffa nie olewam, Kleyffa to ja…
Michał, nie przeklinaj
Nie no, nie mam zamiaru
Poszedłem raz do baru gdzieś, aby napić się wódki
Choć mama mi mówiła wciąż, że jestem za malutki
Olewam matkę, olewam ciotkę, olewam babkę
Olewam wszystkich
I solówa
credits
license
all rights reserved